W przeddzień oficjalnego Święta Niepodległości – rocznicy wypędzenia wojsk III Rzeszy z Mińska, po raz pierwszy w kraju odbyła się tzw. patriotyczna parada przedszkolaków. W wydarzeniu pod nazwą „Dziedzice Zwycięstwa” wzięły udział przedszkolaki przebrane w wojskowe stroje. Paradą dowodził ich kolega ubrany w milicyjny mundur.
Paradę przyjęli stojący na czerwonym dywanie zastępca szefa administracji dzielnicy „Partyzacki Rajon” Ludmiła Filippowicz i kierownik Wydziału Oświaty Weranika Rudaja.
Na czele był przedszkolak w mundurze milicjanta, jadący na stojąco w policyjnym samochodzie elektrycznym. Kiedy mijał stające na podium urzędniczki, stanął na baczność i pozdrowił je.
Za nim maszerowały już pieszo grupy przedszkolaków ubranych w mundury różnych służb bezpieczeństwa. Organizatorzy podkreślili, że uczestnicy „reprezentowali wszystkie możliwe rodzaje wojsk”. Wśród nich były dzieci w mundurach sił specjalnym milicji, których funkcjonariusze zachowywali się szczególnie brutalnie podczas tłumienia protestów. Zastąpili naszywkę „OMON” naszywką „Orlęta”.
Organizatorów szczególnie zachwyciła grupa przedszkolaków z pluszowymi psami w kamizelkach z naszywkami „Służba kynologiczna”.
Jeden z oddziałów dzieci przemaszerował z portretami weteranów II wojny światowej na patykach. To nawiązanie do organizowanej w Rosji propagandowej akcji „Nieśmiertelny pułk”
Parada zakończyła się wspólnym odśpiewaniem hymnu narodowego. Zdaniem władz dzielnicy akcja pokazała, że „nasi najmłodsi obywatele wyrastają na prawdziwych patriotów, nieskończenie kochających swoją ojczyznę”.
3 lipca został ustanowiony Dniem Niepodległości Białorusi w 1997 r. Rok wcześniej Alaksandr Łukaszenka przeprowadził referendum, które oprócz zwiększenia jego władzy, zatwierdziło przeniesienie Święta Niepodległości na rocznicę wypędzenia Niemców z Mińska w 1944 r. Był to kolejny krok w resowietyzacji sfery symbolicznej na Białorusi. Wcześniej szef białoruskich władz doprowadził do zmiany godła Pogoni oraz biało-czerwono-białej flagi państwowej nawiązujących do Wielkiego Księstwa Litewskiego na symbole kopiujące sowiecką estetykę.
Wcześniej od 1991 roku, Dzień Niepodległości Białorusi był obchodzony 27 lipca, w rocznicę uchwalenia Deklaracji Suwerenności Państwowej Białoruskiej SRR. Obecnie Białoruś jest jedynym krajem na przestrzeni poradzieckiej, w którym główne święto państwowe nie jest powiązane z datą oddzielenia się od imperium rosyjskiego lub ZSRR.
Według oficjalnych danych referendum 88,18 proc. głosujących odpowiedziało pozytywnie na propozycję prezydenta przeniesienia święta. Wiele krajów zachodnich, w tym Stany Zjednoczone, skrytykowało warunki, w jakich przeprowadzono głosowanie i nie uznało jego wyników.
Co roku 3 lipca w Mińsku na masową skalę odbywają się uroczyste defilady. W 2020 roku zmieniono jednak ich częstotliwość, organizując je w latach okrągłych rocznic. Oprócz wojskowych i przedstawicieli innych struktur siłowych po ulicach Mińska maszerują sportowcy, studenci i pracownicy państwowi. Ulicami Mińska przejeżdżają maszyny rolnicze i samochody, które na otwartych platformach przewożą flagowe wyroby białoruskiego przemysłu. Tradycyjnie paradę osobiście odbiera Alaksandr Łukaszenka ubrany w wojskowy mundur.
W tym roku, jak widać, do propagandy wykorzystano dzieci.
Białoruskie kręgi opozycyjne nie uznają 3 lipca za swoje święto i skupiają się na obchodach Dnia Wolności – 25 marca. W tym dniu w 1918 roku ogłoszono niepodległość Białoruskiej Republiki Ludowej (BLR).
Po stłumieniu protestów spowodowanych fałszerstwami podczas wyborów prezydenckich w sierpniu 2020 r. władze Białorusi znacząco zwiększyły ideologiczny nacisk na obywateli kraj. Szczególnie wzrosła liczba wydarzeń związanych z promocją ideologii państwowej w szkołach i przedszkolach.
jb/ belsat.eu wg Vot-tak.tv