Przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow groził krwawą zemstą przeciwko krewnym Czeczenów podejrzanych o wahabizm. Poinformowała o tym portal Kavkaz. Realii, w którym opublikowano tłumaczenie przemówienia głowy republiki wygłoszonego podczas spotkania z lokalnymi funkcjonariuszami sił bezpieczeństwa. Przekazane w rosyjskich mediach wypowiedzi Kadyrowa bardzo różniły się od tego, co powiedziała po czeczeńsku głowa republiki.
Film pojawił się na kanale Telegramu Kadyrowa wczoraj wieczorem. Mówi do swoich podwładnych specyficzną dla niego mieszanką czeczeńskiego i rosyjskiego. Jednak w towarzyszącym mu rosyjskojęzycznym poście nie było mowy o groźbach ani o krwawej zemście. Według szefa Czeczenii na spotkaniu z siłami bezpieczeństwa „omówiono kwestię wzmożenia wysiłków na rzecz zapobiegania przestępstwom terrorystycznym, a także udziału regionu w specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie”.
Wideo: Czeczenia Kadyrowa. Jak stała się reżimem w reżimie?
W poście podano, że w związku z wydarzeniami w Dagestanie Kadyrow wezwał kierownictwo organów ścigania do wzmożenia wysiłków na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa publicznego oraz zapobiegania terroryzmowi i ekstremizmowi religijnemu. Jego zdaniem szczególny nacisk należy położyć na przeciwdziałanie radykalnej ideologii emanującej z krajów europejskich.
23 czerwca w Dagestanie doszło do serii zbrojnych ataków na funkcjonariuszy policji, kościoły i synagogi. Zginęło ponad 20 osób – pracownicy MSW, ksiądz i strażnicy miejsc kultu religijnego.
Kadyrow, jak napisano w swoim poście, „zaapelował także do każdego Czeczena, aby zachował szczególną czujność wobec swoich najbliższych”. A tak brzmiało jego przemówienie w tłumaczeniu z czeczeńskiego:
– Jeśli [podejrzany] jest powiązany z szajtanami (pol. szatanami – używane przez Kadyrowa określenie na terrorystów – Belsat.eu), cała jego rodzina musi zostać ukarana. Ta rodzina musi wiedzieć, że ponosi pełną odpowiedzialność… A ten, kto napadnie na swojego brata (czyli policjanta. – Belsat.eu), musi zrozumieć, że w krwawej zemście zabijemy wszystkich – ojca, brata, wujka… Apeluję do narodu czeczeńskiego – wiedzcie, co robią wasze dzieci. Wszyscy znacie objawy wahabizmu (islamskiego radykalizmu – Belsat.eu), jeśli je zauważycie, natychmiast zgłoście je miejscowemu funkcjonariuszowi policji. Lepiej, żebyśmy powstrzymali go na czas niż później zabili ciebie, twojego syna i brata – Kavkaz. Realii cytuje rzeczywistą wypowiedź Kadyrowa.
Tłumaczenie kolejnego fragmentu przemówienia Ramzana Kadyrowa opublikowało państwowe wydawnictwo Grozny Inform:
– Te szajtany siedzą w Europie i werbują nasze dzieci. Komunikując się w Internecie, nawołują do palenia samochodów i zabijania bliskich. Motywacją jest to, że pójdą do Nieba. Ludzie, którzy tak wykorzystują dzieci i zmuszają je do tego, nie tylko nie pójdą do nieba, ale spłoną na samym dnie piekła.
Jak podał telegram ruchu opozycyjnego „1ADAT” , po wydarzeniach w Dagestanie w Czeczenii rozpoczęły się kontrole sił bezpieczeństwa.
– Nasze źródła w organach ścigania podają, że do obław rzucono cały personel organów bezpieczeństwa Kadyrowa. Jest mnóstwomłodych pracowników w wieku od 18 do 20 lat – podają autorzy kanału telegramowego.
Ramzan Kadyrow jest znany publicznych gróźb. Na początku 2024 r. również żądał odpowiedzialności zbiorowej i wprowadzenia „krwawej zemsty” za zabójstwo “policjanta lub turysty”. Jednak zdarzało mu się też grozić osobiście ludziom, którzy jakoś mu się narazili.
W 2021 roku szef Czeczenii groził „zniszczeniem” użytkownika Instagrama, który w komentarzach do jego transmisji Kadyrowa „szajtanem”.
– Jeśli mi to napisałeś, odnajdę cię i zobaczymy, który z nas jest szajtanem. <…> Zniszczyłem wielu szajtanów – i ciebie też zniszczę – napisał w komentarzu Kadyrow.
Jak się później okazało, komentarz wygłosił 15-letni nastolatek, a dwa dni później jego bliscy publicznie przeprosili.
Kadyrowowi zdarzyło się też straszyć rozprawą z opozycyjnymi rosyjskimi politykami. Na swoim profilu Instagramu umieścił filmik, na którym pokazano b. rosyjskiego premiera i antyputinowskiego opozycjonistę Michaiła Kasjanowa w snajperskim celowniku.
W czerwcu 2019 roku Kadyrow na żywo komentował także na Instagramie sytuację związaną z wyburzeniem znaku drogowego na granicy Dagestanu, w regionie, o który spierają się dagestańskie i czeczeńskie władze. Groził, że „połamie palce” i „wyrwie języki” tym, którzy piszą komentarze obrażające godność ludzką.
W listopadzie tego samego roku na posiedzeniu rządu dotyczącym rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw. Kadyrow postanowił rozwinąć temat komentarzy na portalach społecznościowych mogących obrazić czyjś honor.
– Ci, którzy naruszają harmonię między ludźmi, wszczynają plotki, niezgodę, jeśli nie powstrzymamy ich zabijaniem, więzieniem, straszeniem, nic z tego nie będzie – powiedział wówczas Kadyrow.
Jego słowa wywołały oddźwięk na szczeblu federalnym, a sam szef Czeczenii dwa tygodnie później wyjaśnił je, stwierdzając, że zostały wyrwane z kontekstu.
Jednocześnie Czeczenia jest znana z dziesiątków przypadków tajnych kaźni dokonywanych przez lokalne bezpieczeństwa. W 2017 i 2018 i 2019 doszło do fal pozasądowych egzekucji osób podejrzewanych o utrzymywanie stosunków homoseksualnych.
Aleksander Orłow/ Vot-tak.tv jb/ belsat.eu