Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ wszczęła śledztwo w sprawie dezercji polskiego żołnierza Emila Cz. na Białoruś – poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Jak dodano, w tej chwili trwa ustalanie miejsca pobytu podejrzanego, by przedstawić mu zarzuty.
Śledztwo zostało wszczęte z art. 339 par. 3 KK mówiącego o tym, że żołnierz, który w czasie dezercji ucieka za granicę albo przebywając za granicą uchyla się od powrotu do kraju, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ nie wyklucza wniosku do sądu o areszt tymczasowy i wystosowanie listu gończego za żołnierzem. Przed swoją decyzją w tej sprawie sąd musi dysponować – przedstawionym przez śledczych – materiałem dowodowym, na podstawie którego mógłby wydać takie postanowienie.
Zastępca ds. wojskowych Prokuratora Rejonowego Białystok-Północ płk Radosław Wiszenko powiedział, że śledztwo jest we wstępnej fazie.
– Były wykonywane czynności w miejscu zamieszkania żołnierza, zabezpieczano nośniki danych. Będzie to przedmiotem badania, czy planował to, czy było to jakieś działanie ad hoc – dodał prokurator.
O dezercji polskiego żołnierza na Białoruś media poinformowały wczoraj. Szef MON Mariusz Błaszczak przekazał, że mężczyzna miał “poważne kłopoty z prawem i złożył wypowiedzenie z wojska”. Dodał, że nigdy nie powinien on zostać skierowany do służby na granicę. Minister Błaszczak zdecydował odwołać ze stanowisk dowódcę plutonu, w którym służył Emil Cz., baterii, w której skład wchodzi ten pluton, oraz dywizjonu w Węgorzewie, któremu pluton podlega.
pp/belsat.eu wg PAP