Dziennikarskie śledztwo: Kadyrow zgromadził harem nieletnich nałożnic. Niektóre rodziły mu dzieci
Dziennikarze rosyjskiego niezależnego portalu Projekt wykryli, że szef Czeczenii nie tylko utrzymywał intymne stosunki z grupą nieletnich konkubin. Dzieci urodzone z tych związków były przypisywane jego jedynej legalnej żonie.
Dziennikarze projektu odkryli, że Fatima Chazujewa, matka średniego syna Kadyrowa, Eliego, w chwili jego narodzin miała 15 lat. W wieku 14 lat została konkubiną głowy Czeczenii. Matka Adama Kadyrowa, Zamira Dżabraiłowa, w chwili narodzin najmłodszego syna miała 16 lat.
Zarówno Adam, jak i Eli zmuszeni są udawać, że ich matką jest Medni Kadyrowa, oficjalna żona Ramzana.
Propaganda Kadyrowa głosi, że 42-letnia Medni rzekomo urodziła głowie Czeczenii 14 dzieci. W rzeczywistości Kadyrow po prostu zabiera dzieci swoim konkubinom. Projekt zidentyfikował jeszcze kilka nałożnic Kadyrowa. Prawie wszystkie z nich weszły w intymną relację z czeczeńskim przywódcą w młodym wieku – przed ukończeniem 18 lat. Tylko w 2012 roku jego harem miał liczyć 11 dziewcząt i kobiet.
– Kadyrow woli dziewice, uczennice lub studentki pierwszego roku. Ma asystenta, który utrzymuje kontakty z wieloma młodymi czeczeńskimi dziewczętami. Dziesiątki, może setki – powiedział Projektowi znajomy Ramzana Kadyrowa.
Projekt pisze, że na początku politycznej kariery Kadyrowa w Czeczenii jego ludzie nie stwarzali żadnych pozorów, że związki te miały charakter dobrowolny. Dziewczęta mogły zostać zabrane na wizytę z szefem prosto z ulicy. Czeczeński polityk, jako pozornie przykładny muzułmanin, zawiera ze swoimi konkubinami dozwolony przez Szariat tymczasowy ślub. Jednak mimo to, jak podkreśla portal, wiele z tych dziewcząt nadal żyje z piętnem jego byłych konkubin, które pozbawił ważnego w czeczeńskiej kulturze dziewictwa. W tradycyjnym społeczeństwie tracą one szansę na zamążpójście. Kadyrow nagradza swoje lojalne nałożnice pieniędzmi, nieruchomościami i posadami.
Zdarzały się przypadki, gdy kobiety z haremu Kadyrowa popadały w niełaskę. Tym samym głowa Czeczenii może być zamieszana w zabójstwo mieszkanki Gudermesu, Żanetty Mukujewej. Czeczeński przywódca znał ją od dzieciństwa, a kiedy dowiedział się, że rozstała się z mężem, miał się z nią spotykać. Po pewnym czasie kobieta została zastrzelona na ulicy. Rozmówcy portalu znający Kadyrowa uważają, że było to aktem zemsty za rzekome przewinienie, którego dopuściła się zabita.
Dziennikarze przypominają też, że Kadyrow nieprzypadkowo jedną ze swoich stacji benzynowych w Groznym nazwał imieniem swojej zamordowanej kochanki.
– To jego wypaczone poczucie humoru – zauważył jeden z rozmówców Projektu.
jb/ belsat.eu
