Komisja Rady Europy do spraw prawnych i praw człowieka jednogłośnie zatwierdziła projekt rezolucji uznającej Rosję za dyktaturę i wezwała wszystkie kraje członkowskie do nieuznawania legitymacji rządzącego w Rosji Władimira Putina po zakończeniu jego obecnej kadencji. Wygasa ona w przyszłym roku.
Informację taką przekazało na portalu społecznościowym Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy powołując się na ministra Dmytro Kułebę, który wyraził wdzięczność wszystkim parlamentarzystom za głosowanie w tej sprawie.
– Cieszę się z dzisiejszej rezolucji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, która uznaje Rosję za dyktaturę. Ponad 20 lat niekonstytucyjnego jednoosobowego rządzenia doprowadziło do zbrodni w kraju i za jego granicami. Z radością przyjmuję wezwanie do 46 krajów w Radzie Europy o uznanie Putina za nielegalnego [przywódcy] po wygaśnięciu jego kadencji – stwierdził Kułeba.
Wcześniej komisja Zgromadzenia Parlamentarnego RE do spraw prawnych i praw człowieka wyraziła zaniepokojenie poprawkami do konstytucji Rosji, które pozwoliły głowie tego państwa Władimirowi Putinowi pozostawać u władzy do 2036 roku, uznając Rosję za dyktaturę. Komisja jednogłośnie zatwierdziła projekt rezolucji i przypomniała o wnioskach Komisji Weneckiej Rady Europy, że „odmowa ograniczenia okresu pełnomocnictw dla rządzącego prezydenta narusza zarówno rosyjską konstytucję, jak i międzynarodowe zasady prawne”.
Z kolei całe Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy przyjęło rezolucję w sprawie „dalszej eskalacji agresji Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie”, w której uznano rosyjski reżim za terrorystyczny, i to, że agresja rosyjska na Ukrainę rozpoczęła się już w 2014 roku.
Rosja formalnie jest członkiem Rady Europy, ale została zawieszona po agresji na Ukrainę i jej deputowani nie biorą udziału w posiedzeniach Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
MaH/belsat.eu wg unian.net