wojsko białoruskie

Białoruś przerzuca siły specjalne i rakiety pod granicę z Ukrainą, ale Łukaszenka twierdzi, że nie dzieje się tam „nic specjalnego”.

Jutro w Mińsku odbędą się obchody Dnia Niepodległości – 80. rocznicy wyzwolenia miasta.

Białoruskie władze oskarżają Ukrainę o ściąganie wojska w regiony przygraniczne.

Niezależnie od słów Pawła Murawiejki i tak dysponuje nimi Putin, a nie Łukaszenka.

Regularne zgrywanie żołnierzy jest podstawą skuteczności formacji – tłumaczą ochotnicy.

Są gotowe ostrzelać cele na dystansie do 300 kilometrów w ciągu 20 minut.

Rok temu zakończył się bunt Prigożyna, po którym najemników przyjął Łukaszenka.

Siły Zbrojne Białorusi rozpoczęły dziś ćwiczenia przy granicy z Ukrainą.

Przysięgli wierność Białorusi w miejscu, gdzie poległ Ilja „Litwin” Chrenau.

Rosyjsko-białoruskie ćwiczenia jądrowe weszły w drugą fazę.

Wyszło to na jaw podczas wizyty Łukaszenki w Irkuckich Zakładach Lotniczych.

Komandosi nie są z tego zadowoleni. Krążą plotki o możliwych walkach z Legią Cudzoziemską.