Jako osobiste wyzwanie nowy ambasador RP w Moskwie Krzysztof Krajewski określił pracę nad trudnymi sprawami w stosunkach polsko-rosyjskich. Zapowiedział budowanie mostów, opierających się na współpracy kulturalnej i wspieranie relacji gospodarczych.
O swoich planach dyplomata mówił w wystąpieniu inauguracyjnym, opublikowanym na portalu ambasady RP w Moskwie.
– Zaczynam moją misję w szczególnym czasie. Pandemia koronawirusa i zmiany klimatyczne – to nowe wyzwania, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć podczas mojej pracy w Rosji. Dla Polski, którą mam zaszczyt reprezentować, ważne jest zachowanie solidarności we wspólnym przezwyciężeniu tych problemów – powiedział.
Jako swój priorytet określił budowanie dobrych relacji, a jako osobiste wyzwanie – pracę nad trudnymi sprawami stosunkach polsko-rosyjskich.
– Zaczynam moją misję na fundamencie kontaktów międzyludzkich, które łączyły nasze narody przez wieki. Jest to materia, która wymaga stałej pielęgnacji, staranności i wrażliwości – zauważył ambasador.
Zapowiedział budowanie mostów, opierających się na współpracy kulturalnej i wspieranie wydarzeń ze sfery kultury, które zbudują w Rosji pozytywny obraz Polski.
– Chcę, by młodzi Rosjanie odkrywali Olgę Tokarczuk i Małgorzatę Szumowską. Chcę, by usłyszeli śpiewaka operowego Jakuba Józefa Orlińskiego, którego występy zaplanowano w maju w Moskwie i Petersburgu. Chciałbym, aby most kulturalny między Polska i Rosją łączył i inspirował – oświadczył nowy szef polskiej placówki dyplomatycznej w Moskwie.
Jako kolejny kierunek wymienił wspieranie relacji gospodarczych. Przypomniał, że Polska jest jednym z ważnych partnerów handlowych Rosji.
– Eksportujemy do Rosji maszyny budowlane, produkty przemysłu chemicznego oraz produkty spożywcze i rolne. Możemy współdziałać z poszanowaniem norm międzynarodowych, tak by wykorzystać ten potencjał – podkreślił.
Nowy ambasador RP wymienił w wystąpieniu postacie kultury polskiej dobrze znane w Rosji: aktorkę Barbarę Brylską, pisarza Stanisława Lema, piosenkarkę Annę German, reżysera filmowego Krzysztofa Zanussiego. Podkreślił, że Polacy wysoko cenią pisarzy i artystów rosyjskich, np. Annę Achmatową, Lwa Tołstoja, Władimira Wysockiego i Andrieja Zwiagincewa. Przypomniał o Polakach, którzy zasłużyli się dla nauki rosyjskiej, jak badacz Syberii Jan Czerski i pionier rosyjskiego lotnictwa polarnego Jan Nagórski.
– To postacie, których dorobek jest wspólnym dziedzictwem naszych dwóch narodów – zaznaczył.
Dyplomata, który 4 marca złożył kopie listów uwierzytelniających w MSZ Rosji, zapowiedział, że będzie aktywnie pracował na terenie całej Federacji Rosyjskiej.
Krzysztof Krajewski otrzymał nominację ambasadorską w końcu grudnia ubiegłego roku. Dyplomata od 1993 r. zawodowo związany jest z Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Od 1998 roku był konsulem generalnym RP w Warnie. W latach 2003–2005 pełnił obowiązki dyrektora w Sekretariacie Ministra w MSZ w randze ambasadora tytularnego.
W 2005 roku objął stanowisko ambasadora RP w Azerbejdżanie. Po pięciu latach kierowania placówką w Baku powrócił do kraju. Objął stanowisko dyrektora Protokołu Dyplomatycznego MSZ. W lipcu 2014 r. odebrał nominację na ambasadora Polski w Bułgarii. Odwołano go z tej funkcji we wrześniu 2018 r. Po powrocie do Polski ponownie został dyrektorem Protokołu Dyplomatycznego MSZ.
Na czele placówki w Moskwie zastąpił ambasadora Włodzimierza Marciniaka, który zakończył misję latem 2020 r.
cez/belsat.eu wg PAP