Teraz Rosja zamierza zaatakować Sumy - Budanow


Według szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego HUR, siły zbrojne Rosji planowały równoczesne uderzenie na obwód charkowski i sumski. Tego drugiego regionu ostatecznie nie zaatakowały, ale mogą to zrobić w najbliższych dniach.

Generał Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego.
Zdj: ru2ch / Telegram

– Co do obwodu sumskiego, Rosjanie początkowo planowali operację, a obecnie utrzymują tam niewielkie zgrupowanie sił na pograniczu w rejonie miasta Sudża. Jednak narazie sytuacja nie pozwoliła im przejść do aktywnych działań i zacząć realizować ich planu – powiedział dziś Kyryło Budanow cytowany przez UNIAN.

W komentarzu udzielonym The New York Times Kyryło Budanow stwierdził z kolei, że rosyjskie działania w obwodzie charkowskim potrwają jeszcze dwa-trzy dni, a potem należy oczekiwać ataku na obwód sumski.

– Oczekujemy, że potem wojska rosyjskie przedsięwezmą silne natarcie w kierunku Sum, miasta leżącego około 140 kilometrów na północny-zachód od Charkowa – pisze amerykański portal.

Raport
Rosjanie otworzyli nowy front – Wołczańsk na celowniku. Tydzień na froncie
2024.05.13 17:49

Celem Rosjan jest sianie paniki i angażowanie rezerw

Szef HUR stwierdził, że walki na północy obwodu charkowskiego trwają już piątą dobę, a Rosjanie nie odnieśli znaczących sukcesów. 

– Należy jednak rozumieć, że sytuacja jest napięta i szybko się zmienia. Stan z wczorajszego wieczora pokazuje, że pojawiła się tendencja do stabilizacji sytuacji. Przeciwnik został zablokowany na tych rubieżach, do których mógł dojść. Trwa operacja Sił Obrony w celu dalszej stabilizacji i dalszego wypychania przeciwnika poza granice naszego państwa – podkreślił. 

The Washington Post zauważa, że pięciu rosyjskim batalionom udało się w pięć dni wejść w głąb terytorium Ukrainy na prawie osiem kilometrów i zająć szereg wsi. Są to najszybciej postępujące działania ofensywne po zakończeniu pierwszej fazy wojny. Jak czytamy, głównym celem rosyjskich działań na północ od Charkowa jest wywołanie paniki i wrażenia, że ukraińskie siły na wschodnim odcinku frontu są okrążane.

– Ale tak nie jest – dodał Budanow podkreślając, że jest to rosyjska operacja informacyjna.

Wiadomości
Ukraina. Armia zmieniła dowódcę obrony obwodu charkowskiego
2024.05.13 13:14

Szef wywiadu przekonuje, że Rosjanie rzucili do ataku na obwód charkowski już wszystkie swoje siły, które mieli na tym odcinku. Przy czym za nimi stoją jeszcze rezerwy. 

– Mogę wyrazić swoje zdanie. Jak wiecie, główne wydarzenia rozgrywają się na froncie wschodnim, tam są potrzebne rezerwy. Kolejnym celem, który chcą osiągnąć Rosjanie, to odciągnięcie naszych niewielkich rezerw, rozciągnięcie ich po całym froncie. Ale uważam, że sobie z tym poradzimy – dodał.

Rosjanie aktywizowali się na północy Ukrainy w piątek. Po silnym przygotowaniu artyleryjskim przeszli granicę państwową, za którą wycofali się jeszcze w 2022 roku. Od tego czasu udało im się otworzyć dwa włamania w obronie, zająć szereg wsi i rozpocząć walki o Wołczańsk.

Wiadomości
Pierwsze walki w Wołczańsku. Odpiera je Rosyjski Korpus Ochotniczy
2024.05.13 19:39

pj/belsat.eu

Aktualności